pdf | do ÂściÂągnięcia | ebook | pobieranie | download
Pokrewne
- Strona Główna
- William R. Forstchen Crystal Warriors 1 Crystal Warriors
- William Shatner Tek War 2 Tek Lords
- William Shatner Tek War 02 Tek Lords
- William Shatner Tek War 09 Tek Net
- William R. Forstchen Academy 02 Article 23 (BD) (v1.0) (lit)
- Charles Williams Man on a Leash (1973) (pdf)
- Jack Williamson Eldren 02 Mazeway
- 056. Williams Cathy Pokochac cien
- William Lilly Christian Astrology Volume 1
- William Faulkner Intruder in the Dust
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- policzgwiazdy.htw.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
chłopcze, to pocałuj swój tyłek na do widzenia. Pamiętasz, jak Orlovsky przy-
szedł tam po dziewczynę, no nie? Widziałeś go. On tego nie lubi. Nie był tam
służbowo, Lowell. Poszedł tam w swoich interesach. To naprawdę niebezpieczny
gość. Równie grozny jak rak.
Milczenie.
Nie wiem, o co ci chodzi.
No to posłuchaj, Lowell. Dobrze ci radzę. Jeśli nie będziesz słuchał, po-
wiem Orlovsky emu, że go widziałeś. Podam mu ten numer. Przekażę mu twój
rysopis i tego skina także. Powiem mu, że o nim gadasz. I wiesz, co on zrobi, Lo-
well? Przyjdzie tam i odstrzeli ci dupsko, ot co. I nikt go nie powstrzyma. Wydział
zabójstw, Lowell. Może nawet pózniej sam poprowadzi śledztwo, jeśli zechce. On
nie żartuje, mówię ci.
Lowell odkaszlnÄ…Å‚ kilka razy. OdchrzÄ…knÄ…Å‚.
To jakiś żart?
Nie słyszę, żebyś się śmiał.
No dobra, powiedzmy, że tak jest. I co? Czego chcesz?
Słyszę, że znasz ludzi, którzy potrafią różne rzeczy. Z komputerami i nie
tylko.
189
Usłyszał, jak Lowell zapala nowego papierosa.
No. . . tak jakby.
Republika %7łądzy rzekł Rydell. Chcę, żebyś namówił ich, aby oddali
mi przysługę.
%7ładnych nazwisk rzucił pospiesznie Lowell. Programy skanujące
wychwytujÄ… z szumu. . .
Oni . Mogą to być oni ? Chcę, żebyś poprosił ich, aby coś dla mnie
zrobili.
To cię będzie kosztowało powiedział Lowell i to sporo.
Nie rzucił Rydell to będzie kosztowało ciebie.
Nacisnął guzik, przerywając połączenie. Niech ten Lowell dobrze to sobie
przemyśli. Może odszuka Orlovsky ego na liście i upewni się, że to pracownik
wydziału zabójstw. Zamknął panel telefonu i wrócił do przyczepy. Matka Sublet-
ta nastawiała klimatyzator na zbyt wysoką temperaturę.
Sublett siedział na kanapie. W tych białych ciuchach wyglądał jak malarz albo
tynkarz , tyle że zbyt czysty.
Wiesz co, Berry, chyba wrócę do Los Angeles?
A co z twojÄ… matkÄ…?
Hmm, jest tu pani Baker z Galveston. Były sąsiadkami przez wiele lat. Pani
Baker może mieć na nią oko.
Ta historia z apostazją działa ci na nerwy?
Jasne odrzekł Sublett, obracając się, żeby spojrzeć na hologram Fallona.
Nadal wierzę w Boga, Berry i wiem, że widziałem Jego twarz w mediach, jak
naucza wielebny Fallon. Wiem. Jednak cała reszta, równie dobrze może być pustą
gadaninÄ….
Sublett wyglądał tak, jakby za chwilę miał się rozpłakać. Spojrzał na Rydella
srebrnymi oczami.
I zastanawiałem się nad IntenSecure, Berry. Nad tym, co powiedziałeś mi
wczoraj. Nie wiem, jak mógłbym tam wrócić i pracować dla nich, wiedząc, co
wyprawiają. Myślałem, że przynajmniej pomagam chronić społeczeństwo przed
złem tego świata, Berry, ale teraz widzę, że pracowałem dla ludzi wyzutych
z wszelkich zasad.
Rydell podszedł do telewizora i spojrzał z bliska na chustki modlitewne. Cie-
kawe, która z nich miała chronić przed AIDS.
Nie powiedział w końcu musisz wrócić do pracy. Przecież ty chronisz
ludzi. Naprawdę. Poza tym musisz z czegoś żyć, Sublett.
A co z tobÄ…?
No, co ze mnÄ…?
ZnajdÄ… ciÄ™ i zabijÄ…, Berry. Ciebie i jÄ….
Zapewne i ciebie, jeśli dowiedzą się, że ci powiedziałem. Nie powinienem
190
tego robić, Sublett. To główny powód tego, że musimy wynieść się stąd z Chevet-
te. %7łebyś nie ucierpiał ani ty, ani twoja mama.
No cóż powiedział Sublett. Nie będę dla nich pracował, Berry. Ja też
stąd wyjeżdżam. Muszę.
Rydell spojrzał na Subletta, nie wiadomo dlaczego oczami duszy widząc go
w mundurze IntenSecure, z glockiem i nie tylko, aż nagle wszystko poukładało
mu się w głowie, odsłaniając zupełnie nowe możliwości realizacji tego wspaniałe-
go, zwariowanego pomysłu. Nie powinieneś go w to mieszać , powiedział sobie
Rydell, to nie byłoby w porządku .
Sublett. Ułyszał swój głos minutę pózniej. Mam dla ciebie pracę,
o jakiej nawet ci się nie śniło.
JakÄ…?
Szukanie kłopotów.
Rozdział 33
Notebook
ryż
ścierki do mycia
szczotka
detergent w płynie
śpiwór
paliwo do kuchenki
olej/uszczelka
Teraz śpi. Ryż z curry z tajskiej knajpy. Pyta, gdzie podziała się dziewczyna.
Powiedzieć mu, że Fontaine miał od niej wiadomość, ale nie wie, gdzie ona jest
i dlaczego. Pistolet na półce. Niechętnie dotyka go (zimny, ciężki, śmierdzący oli-
wą, ciemny granat starty do srebmoszarego na bokach lufy i na wypukłościach
cylindra. SMITH & WESSON. Thomasson.) Dziś wieczorem Skinner znów mó-
wił o Shapelym.
To cholerne świństwo, że tak go załatwili, Scooter. Zawsze jest tak samo.
Człowiek zaczyna się zastanawiać, dlaczego te przeklęte religie istnieją tak długo
i skąd się w ogóle wzięły. Czy może się zdarzyć, że on kiedyś znowu pojawi się we
własnej osobie, jeśli te pieprzone świry będą zabijać ludzi w jego imieniu, a przy-
najmniej twierdzić, że robią to dla niego? Była taka sekta Jezusa Ukrzyżowanego,
której wyznawcy rozmawiali tylko w poniedziałki, a wtedy szli i wykopywali po
jednej łopacie ziemi ze swoich grobów. Co jakiś czas, kiedy uznawali, że w któ-
regoś z nich wstąpił duch, załatwiali go tymi chromowanymi gwozdziami, które
wszyscy nosili w woreczkach z jagnięcej skóry koniecznie z nie narodzonych
jagniąt. Do diabła, przecież oni byli jeszcze bardziej stuknięci od tych, którzy go
wykończyli, Scooter. W końcu pozabijali się wszyscy. Mniej więcej od 1998 nie
został ani jeden.
Rozdział 34
Ucieczka z raju
Inner Tube, kochanie powiedziała pani Sublett. Talitha Morrow, Todd
Probert, Gary Underwood. 1966.
Leżała na fotelu, mając na czole zwiniętą i zmoczoną ściereczkę do naczyń.
Zciereczka miała ten sam niebieski kolor co jej kapcie, które też były z szorstkiego
płótna.
Nigdy go nie widziałam powiedziała Chevette, przerzucając strony ga-
zety w całości poświęconej wielebnemu Fallonowi. Zobaczyła tę byłą aktorkę,
Gudrun Weaver, która obściskiwała Fallona na jakiejś scenie. Gdyby się obrócił,
pomyślała Chevette, ledwie sięgałby jej nosem do biustu. Wyglądał tak, jakby
pod skórę wstrzyknięto mu różowy wosk i miał najdziwniejszą w świecie fryzurę:
coś w rodzaju krótkiej peruki, która sprawiała wrażenie, że zaraz może zejść mu
z głowy, i pomaszerować w świat.
Wszystko to, co wiąże się z telewizją stwierdziła pani Sublett ma,
oczywiście, doniosłe znaczenie dla Kościoła.
O czym jest ten film?
Talitha Morrow gra dziennikarkÄ™, a Todd Probert rabusia bankowego. Jed-
nak jest on w istocie szlachetnym człowiekiem, ponieważ te pieniądze są mu po-
trzebne, aby zapłacić za operację przeszczepu serca u żony. Carrie Lee. Pamiętasz
ją? Zagrała dojrzałą rolę, kochanie. Wybitną. No cóż. Gary Underwood gra eks-
męża Talithy, ale wciąż w niej zakochanego. Prawdę mówiąc, cierpi na rodzaj. . .
jak to nazywają? No tak, erotomanii, bo nie potrafi myśleć o niczym innym i staje
się złym człowiekiem. Najpierw przysyła jej połamane na kawałki lalki Barbie,
potem martwego białego królika, a na koniec tę fikuśną bieliznę, całą zakrwawio-
nÄ…. . .
Chevette pozwoliła starszej pani mówić. Po prostu wyłączyła się, tak jak cza-
[ Pobierz całość w formacie PDF ]