pdf | do ÂściÂągnięcia | ebook | pobieranie | download
Pokrewne
- Strona Główna
- Mcgraw.Hill.Resume.How.To.Prepare.Your.Curriculum.Vitae.Ebook.Cv
- Evangeline Anderson Vampire Secret Thirst
- Janny Wurts Light & Shadows 3 Warhosts Of Vastmark
- Goodnight Linda Dom pod gwiazdami
- Fred Saberhagen Berserker 1967
- 007._Cartland_Barbara_ _Najpić™kniejsze_miśÂ‚ośÂ›ci_07_ _Znudzony_pan_mśÂ‚ody
- 056. Williams Cathy Pokochac cien
- Herodoto_de_Halicarnaso Los_Nueve_Libros_De_La_Historia_VIII
- Elizabeth Harbison Zakochane serca
- Agatha Christie śÂšmierć‡ w chmurach
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- quendihouse.opx.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
mo\liwości szkodzenia prowadzi czasem do pozbawienia go \ycia. W takim przypadku
spowodowanie śmierci nale\y przypisać samemu napastnikowi, który naraził się na
nią swoim działaniem, tak\e w sytuacji, kiedy nie ponosi moralnej odpowiedzialności
ze względu na brak posługiwania się rozumem45.
56. W tej perspektywie nale\y te\ rozpatrywać problem kary śmierci. Zarówno w
Kościele, jak i w społeczności cywilnej oraz powszechnej zgłasza się postulat jak
najbardziej ograniczonego jej stosowania albo wręcz całkowitego zniesienia. Problem
ten nale\y umieścić w kontekście sprawiedliwości karnej, która winna coraz bardziej
odpowiadać godności człowieka, a tym samym w ostatecznej analizie zamysłowi
Boga względem człowieka i społeczeństwa. Istotnie, kara wymierzana przez
społeczeństwo ma przede wszystkim na celu naprawienie nieporządku wywołanego
przez wykroczenie 46. Władza publiczna powinna przeciwdziałać naruszaniu praw
osobowych i społecznych, wymierzając sprawcy odpowiednią do przestępstwa karę,
jako warunek odzyskania prawa do korzystania z własnej wolności. W ten sposób
władza osiąga tak\e cel, jakim jest obrona ładu publicznego i bezpieczeństwa osób, a
dla samego przestępcy kara stanowi bodziec i pomoc do poprawy oraz
wynagrodzenia za winy47.
Jest oczywiste, \e aby osiągnąć wszystkie te cele, wymiar i jakość kary powinny być
dokładnie rozwa\one i ocenione, i nie powinny sięgać do najwy\szego wymiaru, czyli
do odebrania \ycia przestępcy, poza przypadkami absolutnej konieczności, to znaczy
gdy nie ma innych sposobów obrony społeczeństwa. Dzisiaj jednak, dzięki coraz
lepszej organizacji instytucji penitencjarnych, takie przypadki sÄ… bardzo rzadkie, a
być mo\e ju\ nie zdarzają się wcale.
W ka\dym razie pozostaje w mocy zasada wskazana przez nowy Katechizm Kościoła
Katolickiego: Jeśli środki bezkrwawe wystarczają do obrony \ycia ludzkiego przed
napastnikiem i do ochrony porządku publicznego oraz bezpieczeństwa osób, władza
powinna stosować te środki, gdy\ są bardziej zgodne z konkretnymi
uwarunkowaniami dobra wspólnego i bardziej odpowiadają godności osoby
ludzkiej 48.
57. Jeśli tak wielką uwagę zwraca się na szacunek dla ka\dego \ycia, nawet dla \ycia
przestępcy i niesprawiedliwego napastnika, to przykazanie nie zabijaj ma wartość
absolutną w odniesieniu do osoby niewinnej, i to tym bardziej wówczas, gdy jest to
człowiek słaby i bezbronny, który jedynie w absolutnej mocy Bo\ego przykazania
znajduje radykalnÄ… obronÄ™ przed samowolÄ… i przemocÄ… innych.
Istotnie, absolutna nienaruszalność niewinnego \ycia ludzkiego jest prawdą moralną
bezpośrednio wynikającą z nauczania Pisma Zwiętego, niezmiennie uznawaną przez
Tradycję Kościoła i jednomyślnie głoszoną przez jego Magisterium. Ta jednomyślność
jest oczywistym owocem owego nadprzyrodzonego zmysłu wiary , wzbudzonego i
umacnianego przez Ducha Zwiętego, który chroni od błędu Lud Bo\y, gdy ujawnia
on swą powszechną zgodność w sprawach wiary i obyczajów 49.
Wobec stopniowego zacierania się w sumieniach i w społeczeństwie świadomości, \e
bezpośrednie odebranie \ycia jakiejkolwiek niewinnej ludzkiej istocie, zwłaszcza na
początku i na końcu jej egzystencji, jest absolutnym i cię\kim wykroczeniem
moralnym, Magisterium Kościoła nasiliło swoje wystąpienia w obronie świętości i
nienaruszalności \ycia ludzkiego. Z Magisterium papieskim, które szczególnie często
powracało do tego zagadnienia, było zawsze złączone nauczanie biskupów, zawarte
w licznych i obszernych dokumentach doktrynalnych i duszpasterskich, ogłaszanych
zarówno przez Konferencje Episkopatów, jak i przez poszczególnych biskupów.
Równie\ Sobór Watykański II poświęcił tej sprawie zwięzłą, ale stanowczą i
jednoznacznÄ… wypowiedz50.
Dlatego mocą Chrystusowej władzy udzielonej Piotrowi i jego Następcom, w komunii
z biskupami Kościoła Katolickiego, potwierdzam, \e bezpośrednie i umyślne
zabójstwo niewinnej istoty ludzkiej jest zawsze aktem głęboko niemoralnym.
Doktryna ta, oparta na owym niepisanym prawie, które ka\dy człowiek dzięki światłu
rozumu znajduje we własnym sercu (por. Rz 2, 14-15), jest potwierdzona w Piśmie
Zwiętym, przekazana przez Tradycję Kościoła oraz nauczana przez Magisterium
zwyczajne i powszechne51.
Zwiadoma i dobrowolna decyzja pozbawienia \ycia niewinnej istoty ludzkiej jest
zawsze złem z moralnego punktu widzenia i nigdy nie mo\e być dozwolona ani jako
cel, ani jako środek do dobrego celu. Jest to bowiem akt powa\nego
nieposłuszeństwa wobec prawa moralnego, co więcej, wobec samego Boga, jego
twórcy i gwaranta; jest to akt sprzeczny z fundamentalnymi cnotami sprawiedliwości
i miłości. Nic i nikt nie mo\e dać prawa do zabicia niewinnej istoty ludzkiej, czy to
jest embrion czy płód, dziecko czy dorosły, człowiek stary, nieuleczalnie chory czy
umierający. Ponadto nikt nie mo\e się domagać, aby popełniono ten akt zabójstwa
wobec niego samego lub wobec innej osoby powierzonej jego pieczy, nie mo\e te\
bezpośrednio ani pośrednio wyrazić na to zgody. śadna władza nie ma prawa do
tego zmuszać ani na to przyzwalać 52.
Pod względem prawa do \ycia ka\da niewinna istota ludzka jest absolutnie równa
wszystkim innym. Ta równość stanowi podstawę wszelkich autentycznych relacji
społecznych, które rzeczywiście zasługują na to miano tylko wówczas, gdy są oparte
na prawdzie i na sprawiedliwości, uznając i broniąc ka\dego człowieka jako osoby, a
nie jako rzeczy, którą mo\na rozporządzać. Wobec normy moralnej, która zabrania
bezpośredniego zabójstwa niewinnej istoty ludzkiej, nie ma dla nikogo \adnych
przywilejów ani wyjątków. Nie ma \adnego znaczenia, czy ktoś jest władcą świata,
czy ostatnim «nÄ™dzarzem» na tej ziemi: wobec wymogów moralnych jesteÅ›my
wszyscy absolutnie równi 53.
Kiedy w ukryciu powstawałem, oczy twoje ju\ wtedy mnie widziały (por. Ps 139
[138], 15-16): odra\ająca zbrodnia przerywania cią\y 58. Wśród wszystkich
[ Pobierz całość w formacie PDF ]