pdf | do ÂściÂągnięcia | ebook | pobieranie | download
Pokrewne
- Strona Główna
- Anne McCaffrey Pern 22 Dragonsblood (with McCaffery, Todd)
- Św. Tomasz z Akwinu 14. Suma Teologiczna Tom XIV
- 22. Hooper Kay Namiętności 22 Miłość pod specjalnym nadzorem
- LE Modesitt Corean 06 Soarers Choice (v1.5)
- Delaney Joseph Kroniki Wardstone 06 Starcie Demonów
- Crimson Shadow 1 The Sword Of Bedwyr
- Play by Play 4 Playing to Win
- Ancient Greek Metaphysics Aristotle
- Irlandzkie marzenia (Irlandzki buntownik) Roberts Nora
- Delinsky Barbara Dziedzictwo 02 Marzeä cić„g dalszy
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- policzgwiazdy.htw.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
odnoszą się do nadmiaru zabawy, a dowodzą tego słowa: anim miał społeczność z
tymi, którzy w lekkości chodzą .
Ad 3. Surowość (austeritas) jako cnota nie wyklucza wszystkich przyjemności, lecz
tylko nadmierne 1 nieporządne. Stąd wydaje się należeć do rozmowności (affabilitas),
którą Filozof9) zwie przyjaznością, lub też do eutrapelii, albo do przyjemnej
grzeczności (iucunditas). Jednakże oznacza l określa ją tak przez wzgląd na zgodność
z umiarkowaniem, którego funkcja polega na powściąganiu pędu do przyjemności.
ZAGADNIENIE 169.
SKROMNOZ W WYGLDZIE ZEWNTRZNYM.
Zagadnienie to zbadamy w dwu punktach:
1. Czy w zewnętrznym wyglądzie może zajść cnota lub występek? 2. Czy kobiety
grzeszą ciężko strojeniem się?
176
Artykuł 1.
CZY W WYGLDZIE ZEWNTRZNYM MO%7Å‚E BY CNOTA I WYSTPEK ?
1. Nie wydaje się, by wygląd zewnętrzny mógł być cnotliwy albo występny. Strój
bowiem zewnętrzny nie jest nam dany przez naturę; stąd też jest on różny zależnie od
pory i miejsca. Augustyn mówi o tym1): starożytni Rzymianie uważali za
niewłaściwe noszenie długich tunik z rękawami; obecnie zaś nie wypada pokazać się
w porządnym towarzystwie bez takiej tuniki A ponieważ według Filozofa2) zdolność
do cnoty jest nam wrodzona, wobec tego w ubieraniu się nie może zajść cnota lub
występek.
2. Gdyby zachodziła cnota lub występek w ubiorze zewnętrznym, wynikałoby, że
przesada i niedociągnięcie w tym byłyby występne. Lecz przesada w ubiorze
zewnętrznym nie wydaje się być występna, ponieważ nawet kapłani l inne sługi
ołtarza w spełnianiu swych funkcji używają strojów bardzo cennych. Również
niedociągnięcie w tym nie wydaje się być występne, ponieważ na pochwałę
niektórych powiedział Apostoł3): błąkali się w owczych i kozich skórach .
3. Każda cnota jest albo teologiczna, albo moralna, albo intelektualna. Lecz tych
spraw nie dotyczą ani cnoty intelektualne, które dotyczą poznania prawdy, ani
teologiczne, których przedmiotem jest Bóg; ani też moralne, o których mówi
Filozof4). Zatem nie wydaje się, by w sprawach ubioru zewnętrznego mogła
zachodzić cnota lub występek.
Z drugiej jednak strony czesność (honestas)5) jest z cnotą związana, a w
kulturze ubierania się zachodzi element czesności. Wyraża to Ambroży6): Okrycie
ciała niech będzie naturalne i bez afektacji; proste, raczej niedbałe niż zbyt troskliwe;
nie obładowane kosztownym i pstrym materiałem, lecz jak noszą wszyscy; wszytko
ma być ładne, potrzebne i estetyczne . Tak więc w staraniu się o wygląd zewnętrzny
może mieć miejsce cnota i występek.
Odpowiedz: Występek jest nie w samych rzeczach przez ludzi używanych, lecz w
braku umiaru użycia ich przez człowieka. Ten brak umiaru zachodzi w dwojaki
sposób. Po pierwsze, w porównaniu do obyczaju przyjętego przez ludzi, wśród
których człowiek żyje. O tym mówi Augustyn7): Zależnie od powszechnie przyję-
tego wśród ludzi obyczaju, należy unikać wszystkiego, co razi ten obyczaj, tak by
żaden obywatel lub cudzoziemiec lekkomyślnie nie gwałcił tego, co zostało przyjęte
jako obowiązujące zwyczajem ogółu obywateli miasta lub narodu, lub zatwierdzone
prawem. Każda bowiem część nie harmonizująca z całością, do której należy, jest
rażąca . Po drugie, brak umiaru w użyciu tych rzeczy może pochodzić z
nieporządnego afektu używającego. Zachodzi to wtedy, gdy ktoś zbyt lubieżnie używa
jakiegoś stroju, czy to zgodnie z obyczajem środowiska, w którym żyje, czy też
niezależnie od tego obyczaju. Mówi o tym Augustyn1): W używaniu rzeczy należy
wystrzegać się lubieżności, bo ona prowadzi nas nie tylko do niecnego nadużycia w
stosunku do obyczaju środowiska, w którym żyjemy, ale również łamiąc ten obyczaj
częstokroć ujawnia swą brzydotę, dotąd trzymaną w ryzach uznanych obyczajów, w
sposób jak najbardziej rażący .
Ten nieporządek afektu zachodzi nadmiarem w trojaki sposób. Po pierwsze,
gdy ktoś przesadnie stroi się dla zdobycia tą drogą chwały. O takich mówi Grzegorz8):
177
Są ludzie, którzy nie uważają za grzech starania się o wyszukane i kosztowne stroje.
Gdyby to nie było grzechem, na pewno Pan Jezus z takim naciskiem nie powiedziałby,
że bogacz cierpiący udręki w piekle był odziany w purpurę i bisior9). Nikt bowiem nie
stara się o ubiór kosztowny (tj. przekraczający jego stan), jak tylko dla próżnej
chwały . Po drugie, gdy człowiek przesadza dobo-rem ubioru dla własnej wygody, a
więc zbyt miękkiego i ciepłego. Po trzecie, gdy ktoś przesadnie troszczy się o ubranie,
nawet gdy tego nie robi dla jakiegoś nieporządnego celu. Stosownie Andronik zakłada
trzy cnoty dotyczące ubrania: skromność, która wyklucza gonitwę za chwałą; dlatego
mówi, że skromność jest sprawnością unikania nadmiernych wydatków i okazałości .
Samostarczalność (per se sufficientia)10), która wyklucza dążenie do zmysłowej
przyjemności; według niego jest to sprawność zadowalania się tym co trzeba i
określania potrzeb życiowych zgodnie z powiedzeniem Apostoła11): Mając żywność
i czym się przyodziać, na tym poprzestawajmy . I wreszcie prostotę, chroniącą przed
nadmierną troską o te rzeczy; prostotę określa jako sprawność, dzięki której człowiek
jest zadowolony z tego, co ma.
Pod względem niedociągnięcia nieporządek w afekcie może zajść dwojako. Po
pierwsze, gdy człowiek jest tak niedbały, że nie myśli i nie pracuje nad swym
zewnętrznym wyglądem, by był taki jak należy. Filozof wyraża się o tym12), że
lenistwo prowadzi do tego, iż człowiek ciągnie płaszcz po ziemi, byle nie trudzić się
podnoszeniem go . Po drugie, gdy ktoś nie dba o wygląd zewnętrzny dla chwały. O
takich mówi Augustyn13): nie tylko blask i okazałość rzeczy zewnętrznych, lecz
nawet pożałowania godny brud może być przedmiotem chełpliwości, tym
niebezpieczniejszej, że zwodzi pozorem służby Bogu , Zaś Arystoteles zauważa14),
że chełpliwość dotyczy nadmiaru i nieporządnego braku .
Ad 1. Chociaż ubiór zewnętrzny nie pochodzi od natury, to jednak naturalny rozum.
ma wprowadzać weń ład. Zgodnie z tym mamy z urodzenia skłonność do nabycia
takiej cnoty, która by wprowadzała ład w wyglądzie zewnętrznym.
Ad. 2. Ludzie spełniający urząd wysoki,, a także słudzy ołtarza, odziewają się
kosztowniej niż inni, ale nie dla własnej chwały, lecz dla uwydatnienia wysokości
swego urzędu lub czci Boga; dlatego nie jest to w nich występkiem. Wyraża to
Augustyn1): każdy, kto tak używa rzeczy zewnętrznych, by wyjść poza granice
obyczaju dobrych ludzi, wśród których żyje, albo tym coś wyraża, albo też grzeszy
używaniem tego dla przyjemności zmysłowej lub dla pokazania się . Podobnie może
zajść grzech od strony braku, chociaż nie zawsze grzeszy, kto używa podlejszych szat
niż inni. Jeśli bowiem powodem tego jest chełpliwość lub pycha, a celem
wywyższenie się nad innych, zachodzi grzech zabobonu. Jeśli jednak człowiek
czyniłby to dla udręczenia ciała lub upokorzenia ducha,
jest to wyrazem cnoty
[ Pobierz całość w formacie PDF ]